rety! nie ma wody!!!

with Brak komentarzy

Nasze życie nie zawsze jest piękne i kolorowe… Zdarzają się też problemy i wyzwania. Przez ostatnie trzy dni nie mieliśmy w domu wody. Nie tylko my, większość naszych sąsiadów spotkał ten sam los. Powód – wymiana rur w okolicy, bardzo suche lato czy jakieś problemy natury technicznej. Nie mieliśmy czasu tego dociekać w gorączce organizowania kolejnych wycieczek, odpowiadania na liczne maile, i próbach ogarnięcia domu (i siebie) bez bieżącej wody. Na szczęście ostatnio chodzimy głównie do wąwozu Kourtalioti, gdzie wody oraz naszych „maczałek” jest pod dostatkiem:-)

Ale dzisiaj rano, gdy z drżeniem serca otwierałem kran, okazało się, że woda JEST! Ależ to była radość! Tak wielka, że nie mogłem powstrzymać się od sparafrazowania jednego z utworów Mistrza Jeremiego. Oto on:

Bez wody dręczą mnie wrzody

Bo uruchamia się stres

Bez wody nie cieszą mnie lody

I blisko jest mi do łez

Bez wody jestem wciąż brudny

Bo skąd bym czystość brać miał

Bez wody jestem paskudny

I łatwo wpaść mi jest w szał

Bez wody wszędzie jest sucho

Ta susza zagłusza mi sen

Bez wody nie darzy otuchą

Joga, mindfulness i zen

Skądkolwiek tryskasz więc, przeszkody miń

Z prastarych splotów rur do kranu wkrocz i płyń!

Bo z wodą zgrzeszy urodą

Nawet niezgrabny ciut człek

Bo z wodą spokojne dni wiodą

Ludzie bez względu na wiek

Bo z wodą wszystko wyrośnie

Pomidor, cukinia i por

Bo z wodą zaśpiewasz radośnie

Nawet gdyś żaden tenor

Bo z wodą się łatwiej uporać

Z tabunem pragnień i żądz

Bo z wodą nie straszny ci będzie

Żaden polityk i ksiądz

Skądkolwiek tryskasz więc….

Follow CreteYourLife:

Latest posts from

Leave a Reply